Nasz poprzedni artykuł był w pełni poświęcony temu, jaką rolę warkocz odgrywał w dalekiej przyszłości. Ta część ma być ukazaniem tego, jak bardzo zmienił się i rozwijał na przestrzeni wieków. Przedstawimy najbardziej znane rodzaje splotów, oraz opiszemy w kilku słowach, na czym polega specyfika tych plecionek.
Poplątane podstawy
Rodzajów warkoczy jest wiele i wciąż powstają coraz to nowe i wymyślniejsze kombinacje splotów. Również fryzury z ich udziałem zwracają na siebie uwagę: nie są to już zwykłe, tradycyjne warkocze opadające sznurem na plecy, teraz są to kunsztowne upięcia, które zapierają dech w piersiach obserwatorów i wprawiają w zadowolenie posiadaczki. Zacznijmy od najprostszych i najłatwiejszych z nich. Najbardziej rozpoznawalnym przedstawicielem tego rodzaju fryzury jest oczywiście warkocz klasyczny. Jego bogatą historię oraz symbolikę „z grubsza” opisaliśmy w poprzednim artykule. Charakteryzuje się on splotem składającym się z trzech pasm. Z jego udziałem może powstać wiele upięć tj. koki i „korony” wokół głowy.
Jeszcze więcej możliwości daje warkocz dobierany (tzw. splot francuski): pleciony na podobnych zasadach co poprzednik, jednak nie rozpoczyna się on u dołu głowy, a na jej czubku. Tworząc go, do zewnętrznych pasm po kolei dokładamy niewielką część rozpuszczonych włosów. Warkocz nabiera na grubości i sprawia wrażenie, jakby wyłaniał się wprost z głowy właścicielki.
Skoro znamy już podstawy tego jak uczesać warkocz dobierany, warto poznać również fryzury, które sprawiają wrażenie niezwykle trudnych do wykonania, mimo że często wcale tak nie jest. Ten typ warkocza świetnie wygląda solo, ale jeszcze większe efekty przynosi kiedy jest np. połączony z rozpuszczonymi włosami, związany na wzór wianka lub korony, połączony z kokiem lub (co jest niezwykle modne w ostatnim czasie) poprowadzony w odwrotnym kierunku: od karku, w stronę czoła. Musimy również wspomnieć o nieśmiertelnym uczesaniu składającym się z drobnych warkoczyków na całej głowie. Kolejne to tzw. warkocz holenderski (od tradycyjnego warkocza różni się jedynie tym, że kierunek plecenia pasm zewnętrznych przebiega pod spodem pasma środkowego, a nie nad nim) i tzw. twist: przeplatające się dwa pasma włosów.
Rozbudowana forma
Przedstawiliśmy już przepisy na to jak uczesać warkocza, który jest najbardziej znany, a zarazem niezwykle prosty w wykonaniu, jednak wciąż pozostało kilka rozwiązań na to jak zapleść warkocz w interesujący i oryginalny sposób. Chociaż te opisane poniżej są o wiele trudniejsze i bardziej czasochłonne to jednak są warte uwagi. Należy rozpocząć od warkocza typu kłos, który otrzymał ową nazwę właśnie ze względu na to, że swoim wyglądem przypomina zbożową kolebkę. Jego splot składa się z czterech pasm i wymaga wprawionych i zręcznych palców: dzielimy włosy na cztery części, przytrzymujemy obiema dłońmi i równocześnie przekładamy dwa zewnętrzne pasma do środka.
Powtarzamy te czynności do momentu, aż warkocz nabierze pożądanej długości. Utrudnieniem jest właśnie zwiększona manipulacja kosmykami. Kłos wygląda niezwykle dziewczęco, jeśli wplecie się w niego delikatne kwiaty lub ozdoby. Dla bardzo zaawansowanych osób idealnym rozwiązaniem będą wszelkiego rodzaju modyfikacje. Jedną z nich jest przekształcenie warkocza tradycyjnego, 3 pasmowego, w bardziej rozbudowane warkocze składające się z 4 lub 5 części. Nie są one splatane tak, jak ma to miejsce w przypadku kłosa: przypominają one raczej zaplatanie koszyków.Zaprezentujmy w wielkim skrócie, czesanie warkoczy krok po kroku.
W przypadku splotu 4- częściowego zewnętrzne pasma przekładamy dokładnie według opisu: skrajne pasmo z jednej strony przekładamy NAD sąsiednim pasmem, a później POD kolejnym, skrajne pasmo z drugiej strony natomiast w odwrotnej kolejności- najpierw POD sąsiednim pasmem, a później NAD. W przypadku 5- częściowego warkocza zewnętrzne pasma z jednej i drugiej strony przekładamy tak samo: NAD sąsiednim i POD kolejnym. I tak do końca fryzury. Kolejną adaptacją warkocza jest tzw. splot syreni. Sposób jego plecenia jest niezwykle zbliżony do warkocza francuskiego, jedyną różnicą jest to, że w tym przypadku pasma są dobierane o wiele luźniej. Coraz częściej spotykane są też warkocze typu wodospad (proste włosy „przecięte” plecionką), bokserskie (dwa holenderskie warkocze dobierane od samego czoła) czy trójwymiarowe (przypominające np. łańcuch DNA).
Podsumowanie
Opisaliśmy jedynie podstawowe fryzury z warkoczem jak zrobić te bardziej wymagające musimy się dowiedzieć analizując wszelkiego rodzaju filmy instruktażowe lub zasięgnąć porad z pierwszej ręki. Ćwiczenia z udziałem mentora zawsze przynoszą szybsze i lepsze efekty.
0 komentarzy