Lekko rozjaśnione włosy lub fryzura z blond refleksami wyglądają naturalnie i stanowią marzenie wielu kobiet. Warto jednak pamiętać, że nadawanie pasmom jaśniejszego koloru może źle wpłynąć na ich kondycję. Często zdarza się, że używane w tym celu preparaty nadmiernie je wysuszają i powodują wzmożoną łamliwość. Alternatywą dla silnych środków z drogerii lub intensywnych zabiegów fryzjerskich są metody naturalne. Czy wiesz, jak rozjaśnić włosy domowymi sposobami i jednocześnie cieszyć się zdrową oraz bujną czupryną?
Naturalne rozjaśnianie włosów
Domowe sposoby na rozjaśnienie włosów są przeznaczone głównie dla blondynek, które chcą podkreślić słoneczny kolor pasm albo szatynek, pragnących nadać im nieco inny wygląd. Naturalne metody niestety nie pomogą brunetkom ani kobietom, które używają farb w wyrazistych kolorach, np. czerwonym lub rudym. Jednak, jeśli nie jesteś w którejś z tych grup i cieszysz się dość jasnym odcieniem kosmyków, możesz spróbować rozjaśnić włosy domowymi sposobami. Oto najpopularniejsze z nich:
1. Kosmetyki rumiankowo-miodowe i płukanki z ziół
Kosmetyki z dodatkiem miodu i wyciągu rumiankowego to idealna propozycja dla naturalnych blondynek. Używanie dostępnych w drogeriach gotowych szamponów i odżywek podkreśla jasne pasma: dodaje im połysku oraz sprawia, że cała fryzura wygląda jak muśnięta słońcem. Jeśli kobieta o jasnobrązowych włosach zacznie stosować kosmetyki z miodem i rumiankiem, mogą one ulec delikatnemu rozjaśnieniu w kierunku blondu lub uzyskać rudawe refleksy.
Ziołowe płukanki to pomysł dla kobiet ceniących naturalne rozwiązania. Regularne przemywanie wilgotnych włosów letnim naparem z kwiatów rumianku pomaga w nadaniu im jaśniejszych tonów. Aby spotęgować efekt płukanki, warto zostawić włosy do samoistnego wyschnięcia.
Uwaga! Maski do włosów, wcierki lub płukanki ze składnikami roślinnymi mogą uczulać. Zanim nałożysz domowy preparat na całą głowę, wykonaj próbę uczuleniową, np. za uchem. Dzięki temu sprawdzisz, czy dana substancja lub mieszanka ziół nie wywoła u Ciebie objawów alergii.
2. Kosmetyki z witaminą C i płukanki z sokiem z cytryny
Witamina C w kosmetyce znana jest ze swoich właściwości rozjaśniających. Często jest składnikiem kremów do twarzy lub rąk, których zadaniem jest wybielenie przebarwień oraz przywrócenie skórze ładnego kolorytu. Podobne działanie witaminy C poznasz, stosując ją na włosy. Delikatnie je rozjaśni oraz doda blasku. W drogeriach można znaleźć gotowe preparaty z tym składnikiem. Sprawdzą się zarówno u naturalnych blondynek, jak i u osób, które mają czupryny farbowane.
Domowej roboty płukanka z wody i soku z cytryny także wykazuje działanie rozjaśniające. Do dwóch szklanek chłodnej wody dodaj łyżkę stołową soku i przepłucz mieszanką umyte włosy. Płukanka nie tylko doda im świetliste refleksy, ale także nabłyszczy.
Uwaga! Jeśli masz bardzo suche i zniszczone włosy, zrezygnuj z kwaśnej płukanki. Sok z cytryny może sprawić, że pasma staną się jeszcze bardziej szorstkie i trudne w ułożeniu. W takiej sytuacji lepiej będzie użyć gotowych szamponów i odżywek, które jednocześnie je rozjaśnią oraz nawilżą.
3. Maska z miodu i oliwy
Własnej roboty maseczka może zauważalnie rozjaśnić pasma już po pierwszym użyciu. Składniki mieszanki pomogą nie tylko w nadaniu włosom nieco innego koloru, ale również odżywią je i nawilżą.
Pamiętaj jednak, że miód bywa silnym alergenem, toteż nie zapomnij o wykonaniu próby uczuleniowej zanim nałożysz maskę na całą głowę.
Aby przygotować domowy rozjaśniacz, potrzebujesz:
• 3 łyżki płynnego, naturalnego miodu,
• 3 łyżki oliwy z oliwek.
Obie substancje połącz i nałóż na czyste, suche włosy. Maskę trzymaj przez 30 minut, po czym umyj głowę szamponem i pozwól pasmom samoistnie wyschnąć.
Uwaga! Pamiętaj, że mokre włosy są ciemne. Efekt działania maski zobaczysz dopiero wtedy, gdy pasma będą całkiem suche.
Czym NIE rozjaśniać włosów?
Fryzjerzy są zgodni, że rozjaśnianie włosów szkodzi im bardziej niż przyciemnianie. Wśród sposobów na złote pasma istnieją jednak metody bezpieczniejsze, jak i te bardziej ryzykowne.
Jeśli o nowy kolor poprosisz dobrego fryzjera, to zabieg, który przeprowadzi, nie powinien zniszczyć Twoich włosów. Jeśli jednak rozjaśnianie przeprowadzi ktoś z małą wiedzą o fryzjerstwie lub, co gorsza, zrobi to nieodpowiednim preparatem, pasma mogą ulec nieodwracalnemu zniszczeniu. Czym zatem NIE rozjaśniać włosów? Oto najwięksi wrogowie zdrowych włosów:
• woda utleniona – w połączeniu z amoniakiem ma działanie silnie rozjaśniające. Należy jednak pamiętać, że taka mieszanka bardzo niszczy włosy, które stają się suche, łamliwe i szorstkie. Czasem zdarza się, że roztwór o zbyt silnym stężeniu może nawet „spalić” włosy, czyli zupełnie zniszczyć ich strukturę. Wówczas takie pasma w dotyku przypominają gumę i, z uwagi na nieodwracalną degradację, należy je obciąć.
• woda + opalanie – suszenie włosów na słońcu powoduje ich stopniowe rozjaśnianie. To naturalny proces, którego efekty najszybciej dostrzegają blondynki i jasne szatynki. Urlop nad morzem lub jeziorem, zażywanie kąpieli wodnych oraz opalanie sprawiają, że pasma stają się coraz jaśniejsze. Warto jednak pamiętać, że choć proces jest naturalny, to nie wpływa dobrze na kondycję włosów. Podobnie jak skóra po wakacjach, także włosy mogą być przesuszone i w zauważalnie gorszym stanie. Ponadto nie można zapominać o tym, że długie przebywanie na słońcu grozi np. udarem, zatem to ryzykowny sposób na rozjaśnienie włosów. Podczas urlopu warto chronić głowę przed promieniowaniem oraz używać kosmetyków, które zabezpieczą włosy i cerę przed ich negatywnym wpływem.
Podsumowanie
Jeśli marzysz o blond czuprynie nic nie stoi na przeszkodzie, by ją mieć. Pamiętaj jednak, by zabieg rozjaśniania przeprowadzić w renomowanym salonie albo zastosować łagodne, naturalne metody na uzyskanie złotych refleksów. Nie zapominaj także o pielęgnacji. Często zdarza się, że blond pasma są suche, zatem wymagają odżywiania i nawilżania. Jeśli zastosujesz się do tych zasad, Twoje włosy będą zdrowe i ładne, a Ty będziesz cieszyć się ich jaśniejszym kolorem.
0 komentarzy